Produkcja frytek zagrożona? Holenderska polityka azotowa wywołuje kontrowersje!

Zdaniem dyrektora Stowarzyszenia Przemysłu Przetwórstwa Ziemniaczanego (Vavi), holenderska polityka azotowa stwarza poważne zagrożenia dla produkcji frytek. Przewiduje się, że wkrótce Holandia będzie musiała sprowadzać ziemniaki z zagranicy, aby sprostać zapotrzebowaniu na popularne przysmaki.

Rząd holenderski wprowadza nowe ograniczenia dotyczące uprawy ziemniaków jadalnych, mające na celu ograniczenie wypłukiwania azotu z piaszczystych i lessowych gleb do wód gruntowych. Zgodnie z wytycznymi, do 1 października wszystkie ziemniaki muszą zostać usunięte z gleby, a rolnicy zobowiązani są sadzić tzw. „międzyplony” w celu zminimalizowania wypłukiwania azotu.

Niestosowanie się do tych regulacji grozi rolnikom obniżeniem pozwolenia azotowego na kolejny rok, co wpłynie na plony i dochody z upraw. Dyrektor Vavi wyraża obawy, że nowe przepisy utrudnią uprawę ziemniaków na frytki w piaszczystych glebach, ponieważ wiele ziemniaków musi odpowiednio dojrzeć i stwardnieć przed zbiorem, co jest niezbędne do ich dalszego przetwarzania.

Sektor rolnictwa zgłosił zastrzeżenia do Ministerstwa Rolnictwa, próbując przeforsować zmianę zdania w sprawie terminu. Niemniej jednak, Minister odniósł się do obowiązkowej realizacji Programu Działań 7. Dyrektywy Azotanowej Unii Europejskiej, która nakłada na państwa członkowskie obowiązek ochrony jakości wód podziemnych poprzez ograniczanie wymywania azotu.