
Firmy w porcie w Rotterdamie łączą siły z służbą wywiadowczą AIVD w celu sprawdzenia tysięcy pracowników i kierowców pod kątem przestępstw związanych z przestępczością narkotykową” – informuje gazeta Trouw.
Zgodnie z doniesieniami, niektóre firmy portowe już teraz stosują standardowe zaświadczenia o niekaralności w celu kontroli swoich pracowników. W ramach nowego badania, organ kontrolujący Justis będzie poszukiwał zwłaszcza przypadków związanych z przemytem narkotyków, a pracownicy będą musieli okresowo ponownie ubiegać się o specjalne zaświadczenia o niekaralności. Ta forma kontroli, przeprowadzana przez AIVD, jest również stosowana w przypadku pracowników portu lotniczego Schiphol.
Badanie będzie obejmować zwłaszcza pracowników zatrudnionych na stanowiskach potencjalnie interesujących dla handlarzy narkotyków, takich jak planiści i kierowcy ciężarówek. Pracownicy, których dane wykażą powiązania z przestępstwami narkotykowymi, nie będą mieli wstępu na teren portu. Pierwsza grupa pracowników zostanie przebadana jeszcze w tym roku.
Port w Rotterdamie jest jednym z głównych europejskich centrów światowego handlu kokainą.